Kontroler Xbox One ma szanse stać się niesamowicie uniwersalnym

Kontroler Xbox One ma szanse stać się niesamowicie uniwersalnym

Autor: Amadeusz Labuda

Opublikowano: 8/21/2017, 11:31 AM

Liczba odsłon: 1817

Gracze konsolowi już od dawna borykają się z pewną dosyć sporą niedogodnością – brakiem możliwości wykorzystania swoich ulubionych kontrolerów na maszynach innych, niż domyślna. W efekcie przenosząc się chociażby tymczasowo na inną konsolę, zmuszeni są oni na nowo oswajać się z gamepadem i jego kształtem. Widoczne jest to zwłaszcza w przypadku kontrolerów dwóch najbardziej popularnych obecnie marek, Sony oraz Microsoft – w przypadku ich rozwiązań różni się nie tylko sam kształt, lecz nawet ułożenie lewego analoga. Firma Brook Design planuje jednak pozbyć się tego problemu, poprzez wprowadzenie specjalnego adaptera dedykowanego kontrolerom Xbox One.

Adapter umożliwiający połączenie gamepada Xbox One z PlayStation 4 oraz Nintendo Switch

Tajwańska firma Brook Design wpadła na genialny pomysł, który z miejsca zdobył aprobatę graczy ceniących sobie kontrolery Xbox One – ma ona w planach stworzenie adaptera, pozwalającego grać przy ich użyciu nie tylko na konsolach Microsoftu, lecz również na PlayStation 4 oraz Nintendo Switch. Oznacza to, że przykładowo podczas przechodzenia gry ekskluzywnej na konsoli Sony nie będziemy musieli na nowo przyzwyczajać się do rozmieszczenia analogów. Zainteresowanie rozwiązaniem tego typu niezaprzeczalnie widoczne jest gołym okiem. Brook Design postanowiło zebrać fundusze na zrealizowanie swojego pomysły za pośrednictwem crowdfundingowej platformy Kickstarter – mimo iż do zakończenia zbiórki pozostało jeszcze ponad 50 dni, udało się już spełnić te założenia z nawiązką (zebrano dotychczas ponad 7 tysięcy dolarów podczas gdy plan zakładał uzyskanie kwoty 5 tysięcy dolarów). Adapter pełniący jednocześnie funkcje baterii wyceniony został na chwilę obecną na 49 dolarów.

Oczywiście cała ta sytuacja może być próbą wyłudzenia, jak miało to wielokrotnie miejsce w przypadku crowdfundingu, jednakże nadzieja ma w tym przypadku solidne podwaliny – koniec końców stworzenie adaptera o opisanych możliwościach byłoby dla tajwańskiego producenta prawdziwą żyłą złota.