Konferencja Xbox na E3 2018 wystartowała. Zaczynamy relację

Konferencja Xbox na E3 2018 wystartowała. Zaczynamy relację

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 6/10/2018, 10:22 PM

Liczba odsłon: 2073

Briefing Xboksa na tegorocznym E3 rozpoczyna się od tajemniczego intro, które okazuje się być zapowiedzią HALO Infinite. Od razu z grubej rury. Na scenę wchodzi Phil Spencer, który od razu zaczyna od zapowiedzi, że nadchodzący tytuł będzie najlepszą przygodą Master Chiefa, który ratuje ludzkość. Widzimy też publiczność - największą w historii Microsoftu na E3.

E3 2018

Spencer wymienia deweloperów z różnych krajów, wspominając też o Polsce. Zobaczymy dziś 50 gier, w tym 18 ekskluzywnych i 15 światowych premier. Będą to rzeczy zarówno od znanych producentów, jak i tych, którzy na scenę wchodzą po raz pierwszy. Pierwszym tytułem ekskluzywnym od Microsoft Studios, którego trailer oglądamy, jest utrzymany w bajecznej scenerii ori. Kolejny zwiastun, dość mroczny, w klimacie japońskich walk samurajów, to światowa premiera - Sekiro. Shadows Die Twice od Activision. Microsoft się nie ociąga i na scenę zaprasza Todda Howarda z Bethesdy. W tle widzimy słynny kombinezon z krypty z numerem 76. Wszyscy fani Fallouta wiedzą już, o co chodzi.

E3 2018

Pierwsze, co ogłosił Howard, to dostępność Fallout 4 w Xbox Game Pass. Subskrybenci mogą w niego zagrać już dziś. Nie na to jednak czekamy! Właśnie teraz na briefingu Xbox na E3 oglądamy po raz pierwszy Fallout 76. Dowiadujemy się, że jest to prequel całej serii Fallout. Jest to również największa ze wszystkich części serii - czterokrotnie większa od Fallouta 4. Przenosimy się w nim na wzgórza Zachodniej Wirginii, by zobaczyć, jak to wszystko się zaczęło, jak wyglądał świat, zanim spadły bomby. Fallout 76 stanie się dostępny w przedsprzedaży w Xbox Store już 15 lipca.

Aktualizacja: Praktycznie parę godzin po briefingu Microsoftu swoją konferencję przeprowadziła Bethesda, pokazując nie tylko wstępny zwiastun The Elder Scrolls VI, ale też więcej szczegółów nowego Fallouta. Wiadomo już, że gra będzie w całości online, choć Todd Howard potwierdził, że opcja dla pojedynczego gracza również będzie możliwa. Nie wiadomo dokładnie, jak to będzie rozwiązane, ale o trybie offline można zapomnieć. Prawdopodobnie na serwerach grać będzie zawsze kilka tuzinów graczy, a najwięcej będzie można dokonać w trybie kooperacji, dlatego samotna gra może się okazać trudna. Fani traktują Fallouta 76 jako spin-off, bowiem z zapowiedzi wynika, że każda postać w grze będzie prawdziwa, a to znaczy, że nie będzie NPC. Z uwagi na obligatoryjny tryb online i rozgrywkę z innymi graczami na mapie Fallout 76 będzie prawdopodobnie pozbawiony trybu VATS, znaku rozpoznawczego całej serii.

Widzieliśmy budowanie baz w dowolnym miejscu świata, chmary nowych (starych) przeciwników, tryb PvP i zdobywanie kodów dostępu do głowic nuklearnych, którymi będzie można atakować dowolne miejsca na mapie. Możemy sobie tylko wyobrazić, jakie możliwości griefingu rodzi nowe podejście do rozgrywki. Złośliwi twierdzą, że Fallout 76 to po prostu nowy Rust z elementami postapo, niemal ogołocony z elementów RPG. Być może po chłodno przyjętym Tactics nowa odsłona serii zostanie wyłączona z linii "kanonicznych" Falloutów.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia