Kaspersky: Microsoft dobija niezależne antywirusy

Kaspersky: Microsoft dobija niezależne antywirusy

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 11/14/2016, 5:28 PM

Liczba odsłon: 2221

Prawdopodobnie rzadkim przypadkiem jest użytkownik PC, który nie słyszałby o Kaspersky Labs i jego pakietach chroniących. Kaspersky zanotował spory wzrost liczby użytkowników, którzy do niezależnego pakietu przeszli, odchodząc od tych najłatwiej dostępnych, darmowych i niekoniecznie tak solidnych rozwiązań. Kaspersky zdobył uznanie i zaufanie użytkowników Windows, przy czym założyciel firmy, Jewgienij Kaspierski, oskarża twórców systemu o nieuczciwą konkurencję i działanie na niekorzyść niezależnych dostawców zabezpieczeń.

Kaspierski na swoim blogu publicznie zapowiedział złożenie pozwu przeciw Microsoft, który oskarża o nieuczciwe praktyki antykonkurencyjne. Ekspert porównuje swoją firmę do "Dawida" (co nabiera dodatkowego znaczenia, gdy przypomnimy sobie okładkę pierwszego antywirusa z lat 90'), a Microsoft do "Goliata". W tym obrazie firma z Redmond ma naciskać na niezależnych dostawców zabezpieczeń poprzez utrudnianie i dezaktywację oprogramowania i jednocześnie promowanie Windows Defender. "Podjęliśmy decyzję, by dotrzeć do odpowiednich organów urzędowych w różnych krajach (w tym w UE i Rosji) z prośbą o zobligowanie Microsoft do zaprzestania nadużywania antykonkurencyjnych działań i usunięcia konsekwencji tych nadużyć" - zapowiada Kasperski.

Jakie praktyki ma na myśli Kasperski? W dalszych wyjaśnieniach przeczytamy, że chodzi o "zobligowanie Microsoft (1) do zapewniania nowych wersji i aktualizacji Windows niezależnym deweloperom w dobrym czasie, by mogli utrzymać kompatybilność ich oprogramowania z Windows; (2) wyraźne informowanie użytkowników o obecności niekompatybilnego oprogramowania przed zaktualizowaniem Windows i zalecanie użytkownikom instalacji kompatybilnej wersji oprogramowania po aktualizacji; (3) zawsze wyraźne zapytanie użytkownika o jego/jej zgodę na uruchomienie Windows Defender". Na ile oskarżenia Kasperskiego są zasadne? My, używając Windows 10 od pierwszej kompilacji, spotkaliśmy się z problemami z antywirusami i pakietami typu Internet Security w zasadzie tylko w kompilacjach Insider Preview, którym jednak zawsze towarzyszą wpisy na blogu, w których Microsoft informuje o ewentualnym braku zgodności dla zewnętrznych pakietów chroniących, co powtarza się szczególnie w ostatnich buildach. Nie oznacza to jednak, że gdy mamy antywirusa, ten przestanie działać, lecz odwrotnie - nowa kompilacja się nie zainstaluje. Wówczas należy wstrzymać się z aktualizacjami i poczekać na kompatybilną wersję lub przejść do publicznego wydania Windows 10.

Czy Windows Defender podzieli los Internet Explorera, którego dołączanie do systemu sprowadziło na Microsoft lawinę krytyki i poważne kary w kilku państwach? Czy Microsoft zmieni swoje postępowanie względem niezależnych pakietów chroniących? O tym przekonamy się w przyszłości. Tymczasem zachęcamy naszych Czytelników do sprawdzenia listy najlepszych pakietów chroniących Windows 10 - są one ciągle dostępne i zgodne z systemem Windows 10. Każdy może wybrać coś odpowiedniego dla siebie.