Podział w świecie technologii zawsze był widoczny gołym okiem i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić w najbliższym czasie. Wystarczy spojrzeć na nieustające spory pomiędzy użytkownikami iOS i Androida, czy też posiadaczy Xbox i PlayStation. Zazwyczaj jednak sprawa dotyczy dwóch zupełnie odmiennych środowisk, o całkowicie różnych systemach operacyjnych. Wyjątek w tym przypadku stanowią posiadacze PC, zwłaszcza tych składanych samodzielnie. Jedną z rzeczy która ich poróżnia, są preferencje odnośnie wykorzystywanego procesora – na polu tym dominują zwłaszcza Intel oraz AMD. Jak się okazuje, w przypadku Windows 10 po raz kolejny jasno faworyzowani są posiadacze komponentów pierwszej z wymienionych firm, bowiem fanom bardziej przystępnych cenowo procesorów (rzecz jasna AMD) przyjdzie poczekać dłużej na najnowszą aktualizację o numerze 17035, dostępną w programie Windows Insider.
Problemy z procesorami AMD w systemie Windows 10 pojawiają się nie po raz pierwszy – doskonale można było to zauważyć krótko po premierze CPU z rodziny Ryzen. Dziesiątka miała spore problemy z odpowiednim ulokowaniem procesów na ich rdzeniach, w skutek czego cały komputer tracił sporo na mocy obliczeniowej. Stało się tak z dwóch powodów – AMD zastosowało zupełnie nową architekturę podczas produkcji swoich komponentów, zaś Microsoft nie traktował tej firmy jako równorzędnej Intelowi (wynikało to ze znacznie niższego udziału rynkowego). Warto wspomnieć tu, że jest to jeden z powodów ostatniego wzrostu ilości użytkowników Windows 7 – część klientów miała po prostu dość takiego podejścia giganta do całej sprawy, wybierając przesiadkę na bardziej dopracowany i sprawdzony system (aczkolwiek ubogi względem Dziesiątki porównując pod kątem dostępnych funkcji). Jako że sytuacja na rynku CPU nie zmieniła się zbytnio w ciągu ostatnich miesięcy, Microsoft nadal nie zmienił swoich założeń – wszelkie opracowane przez niego rozwiązania testowane są w pierwszej kolejności na podzespołach Intela. To właśnie przyczyniło się do tego, że Insiderzy korzystający z procesorów AMD będą musieli poczekać na najnowszą aktualizację systemu nieco dłużej. Oficjalnie odpowiedzialna jest za to usterka powiązana z CPU, której gigant nie zdążył jeszcze naprawić.
Jakkolwiek by nie było, aktualizacja ta trafi również do fanów AMD już w najbliższych dniach, bowiem prace nad naprawą błędów trwają cały czas. Zadać sobie można jednak pewne pytanie, mianowicie, czy firma pokroju Microsoftu może sobie pozwolić na faworyzowanie jakiegokolwiek dostawcy sprzętu? Byłoby to jeszcze zrozumiałe gdyby dotyczyło produkcji samych komputerów, tutaj jednak do czynienia mamy z systemem operacyjnym. Jeśli sytuacja ta nie ulegnie zmianie, możliwe są dwa scenariusze – coraz więcej osób zacznie szukać alternatyw dla Windows 10, bądź też firmy takie jak Intel zmonopolizują rynek, co jak łatwo przewidzieć zniszczy konkurencję, tak pożądaną z perspektywy zwykłego użytkownika. Pozostaje mieć nadzieje, że do tego typu drastycznych zmian nie dojdzie…
341f31d.png)