Hologramy jak żywe na ekranie tabletu Surface

Hologramy jak żywe na ekranie tabletu Surface

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 11/11/2015, 4:01 PM

Liczba odsłon: 2743

Nie jest tajemnicą, że nawet w domenie "mobile first" Microsoft rozgląda się za nowymi formami interakcji na linii człowiek-urządzenie. HoloLens, czyli zaprezentowany w ubiegłym roku ubieralny zestaw rzeczywistości rozszerzonej, to nie tylko hełm i soczewki. To także cała technologia Windows Holographic, która - przy pewnych założeniach - nie wymaga specjalistycznego sprzętu po stronie odbiorcy. Jak to działa? O tym poniżej.

Już kilka miesięcy temu pisaliśmy o holograficznych animacjach. Zestaw połączonych 106 kamer RGB i na podczerwień, greenbox i aktorzy. Tak pokrótce wygląda proces rejestrowania holograficznego wideo w studio Microsoftu. Możemy je następnie oglądać poprzez soczewki HoloLens, by zanurzyć się całkowicie w trójwymiarowym doświadczeniu. Co w przypadku, gdy nie dysponujemy takim sprzętem? Trójwymiarowe hologramy możemy równie dobrze uruchomić na płaskim ekranie tabletu, telewizora czy nawet zwykłego monitora PC. Zarejestrowane obiekty poddają się naszej manipulacji wskaźnikiem myszy czy palcem na ekranie dotykowym, zupełnie jak w programach do edycji 3D. Z jedną tylko różnicą... hologramy są znacznie bardziej rzeczywiste.

Niezależnie, czy użytkownik chce wejść w świat HoloLens, postawić hologram w pomieszczeniu, "wmiksować" go w rzeczywiste otoczenie i móc oglądać go z dowolnej strony, czy raczej usiąść w fotelu i oglądać animacje w bardziej staromodny sposób, holograficzna technologia Microsoftu wspiera oba te warianty. Jak widzimy na nagraniu, tablet Surface radzi sobie z animacją całkiem nieźle. Płaski ekran dotykowy zapewnia bardziej klasyczne doświadczenie niż pełna immersja zestawu VR/AR, lecz właśnie w tym rzecz. Klienci biznesowi, artyści czy nawet osoby prywatne mogą w specjalnym studio zarejestrować swoje animacje, by następnie udostępniać je w Internecie czy wysyłać klientom.

Tutaj widzimy jedynie prosty przykład. Gdy technologia na dobre wejdzie na rynek, możliwe będzie dokładne nagranie pokazu mody, sfotografowanie nowego samochodu czy aktorów w dowolnych sekwencjach. Gotowe animacje można będzie umieścić na stronie sklepu, wmontować w scenę 3D czy po prostu wyrenderować spot reklamowy. Wybiegając w przyszłość, nieśmiało myślimy też o zastosowaniu HoloLens w produkcjach filmowych i grach. Gotowe, animowane postacie w wysokich rozdzielczościach mogłyby usprawnić tworzenie i renderowanie modeli 3D. To jednak dość odległa przyszłość. Pierwsze egzemplarze HoloLens trafią do deweloperów w 2016 r., zaś gotowego produktu konsumenckiego powinniśmy się spodziewać w okolicy roku 2020.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia