Hakerzy nie żartowali. Xbox Live zaatakowany

Hakerzy nie żartowali. Xbox Live zaatakowany

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 12/18/2015, 7:52 PM

Liczba odsłon: 2483

Wczoraj informowaliśmy Was o groźbach, które dostaje Microsoft. Hakerzy z grupy Phantom Squad zapowiedzieli ataki na Xbox Live. Choć miały zostać przeprowadzone dopiero w święta, serwis już dziś utracił część funkcjonalności. Powtarzające się zgłoszenia na oficjalnym forum Xbox udowodniły, że Xbox Live nie jest w stanie odeprzeć ataków DDoS. Ale to dopiero początek...

Najczęściej powtarzającym się zgłoszeniem był błąd '0x87de0017', wyświetlający się podczas wykonywania niektórych akcji na Xbox One i Xbox 360. Logowanie do Xbox Live, uruchamianie gier i zakupy były w wielu przypadkach niemożliwe. Należy jednak zaznaczyć, że serwis nie został całkowicie uziemiony, a część użytkowników nie doświadczyła wspomnianych problemów. Obecnie stan usługi Xbox Live pozostaje w normie, niemniej wcześniej wykazywał problemy z logowaniem, zarządzaniem kontem, wyszukiwaniem i dokonywaniem zakupów. Do ataku przyznał się niesławny Phantom Squad.

"Xbox Live offline. Widzicie? To się dzieje, gdy nam nie wierzycie" - ogłosił Phantom Squad. Konto grupy na Twitterze z niejasnych powodów usunięto, ale zachowały się zrzuty ekranu, które widzicie powyżej. Przypomnijmy: hakerzy postanowili udowodnić, że cyberbezpieczeństwo nie istnieje i jednocześnie obwinić Microsoft i Sony za brak ochrony przed atakami. Po częściowo udanej akcji w ubiegłe święta szykowana jest powtórka. Dzisiejsza i wczorajsza awaria Xbox Live to zapewne ćwiczenia. Zmasowanego ataku DDoS mamy spodziewać się bezpośrednio w okolicach 24-26 grudnia.

Microsoft stale monitoruje swoje usługi i jest świadomy zagrożenia. Jednak czy jego systemy poradzą sobie z wyjątkowo skutecznymi atakami DDoS? Jak wypadnie Xbox Live na tle konkurencyjnych serwisów PSN i Steam? O tym przekonamy się już za tydzień.