Elon Musk używa kontrolera Xbox do sterowania nudną maszyną w Nudnej Firmie

Elon Musk może sobie pozwolić na wiele, jak na przykład na palenie skręta z marihuaną na wizji, co w ostatnich dniach doprowadziło do licznych kontrowersji, w tym do spadku notowań Tesli. Jednak oprócz budowania elektrycznych aut, latania w kosmos, promowania koncepcji życia w symulacji i zapowiadania interfejsu mózg-komputer ten kontrowersyjny innowator prowadzi też nudną firmę. The Boring Company jest nudna tylko pozornie albo tylko na tle wystrzelonych w kosmos projektów. Musk ma jednak sposoby, by przestało wiać nudą.

Jeśli chodzi o zastosowanie kontrolera Xbox w bardzo poważnych projektach, Musk nie robi pierwszyzny. W zeszłym roku pisaliśmy choćby o tym, że Armia USA wprowadza na pokład swoich okrętów podwodnych kontroler Xbox 360. Tym sposobem wart 38 tys. dolarów panel sterowania peryskopem został zastąpiony padem za 40 dolarów. Pozagamingowe zastosowania kontrolera Xbox na tym się nie kończą. Teraz wykorzystano go do sterowania kolejną niesamowicie drogą maszyną, Tunnel Boring Machine, używaną przez The Boring Company do kopania tuneli pod miastami. Musk udostępnił na Twitterze wideo, pokazujące kontrolowanie maszyny w akcji, i dodał podpis, że jest to Najlepsza gra wideo w historii.

Kontrolerem nie jest sterowana powierzchnia tnąca, ale część używana do budowania wzmocnionych segmentów tuneli, które pozwalają maszynie bezpiecznie poruszać się naprzód. Na chwilę obecną nudne maszyny tunelowe (TBM) wymagają pracownika, który znajduje się w pobliżu i kontroluje stawianie tych segmentów w odpowiedniej pozycji, co jest niezbyt wydajne i niebezpieczne. Czy użycie gamepada wiele tu zmienia? Na pewno nie jest to żadna rewolucja w efektywności, a złośliwi twierdzą nawet, że innowacja Muska polega na upewnieniu się, że TBM-y będą pruły do przodu w ślimaczym tempie.

Dla szefa nudnej firmy nie stanowi to najwyraźniej problemu, a liczy się aspekt gry, który w symulacyjnej wizji rzeczywistości nabiera nowego znaczenia.