Crossplay w Final Fantasy XIV zablokowany - tym razem przez Microsoft

Crossplay w Final Fantasy XIV zablokowany - tym razem przez Microsoft

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 6/28/2019, 9:47 PM

Liczba odsłon: 1393

Microsoft jest wielkim zwolennikiem crossplayu (nie mylić z cosplayem!) i zarazem pierwszym, by krytykować Sony, które blokowało możliwość wspólnej gry z użytkownikami spoza stajni PlayStation. Tymczasem u samego giganta obowiązują zasady, które uniemożliwiają niektórym tytułom uzyskanie zgodności z podstawowymi funkcjami w grach multiplayer.

Jak wynika z trwających dyskusji, którym przewodzi Naoki Yoshida ze Square Enix, zasady gamingowe Microsoftu generują dwa problemy, które uniemożliwiają niektórym tytułom - jak wspomnianemu Final Fantasy XIV - wyjście z crossplayem do ekosystemów Xbox i Playstation. Yoshida wyjaśnia, dlaczego studio nie udostępniło jeszcze funkcjonalności crossplayowych oraz dlaczego gra może zaliczyć poślizg na Xbox One:

Dwa miesiące temu rozmawiałem z Philem Spencerem. Wyjaśniałem to już wcześniej, ale jesteśmy gotowi włączyć crossplay w każdej chwili. Jeśli chodzi o grę w MMORPG, istnieją w Microsoft dwie regulacje, które utrudniają wykonanie crossplayu. O ile te przepisy nie zostaną porzucone, nie ma o czym mówić.

Mówiąc wprost, matchmakingowe strzelanki pierwszoosobowe (FPS) nie mają problemów z tymi dwiema regulacjami. Gdybyśmy stworzyli grę FPS, mielibyśmy już crossplay. Jedna z zasad mówi, że gracze na różnych platformach nie mogą ze sobą czatować w grze. Jak wtedy grać... Druga regulacja polega na tym, że nie można tworzyć społeczności z graczami na innej platformie. Nie można tworzyć gildii, nie można wejść do powłoki linków... Chciałbym więc, żeby Microsoft zmienił swoje przepisy. I nie ogranicza się to tylko do Microsoftu.

Producent dodaje, że nie będzie crossplayu w Final Fantasy XIV, dopóki Microsoft nie zmieni tych zasad. Chodzi w tym przypadku o dobro graczy, co jest całkiem zrozumiałe. W końcu wspólna gra bez możliwości rozmawiania z graczami z innych platform i tworzenia gildii (zwłaszcza w MMORPG!) mija się z celem.

Reklama

Trudno zrozumieć, dlaczego Microsoft ułatwia crossplay tylko FPS-om, takim jak choćby Fortnite. Czy gdyby zmienić perspektywę trzecioosobową na pierwszoosobową, gra zyskałaby pełne wsparcie dla funkcji czatu i budowania międzyplatformowej społeczności? Jeśli tak, to jest to wyjątkowo bezsensowny przepis.