Chrome zabija baterię w urządzeniach z Windows

Chrome zabija baterię w urządzeniach z Windows

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 7/17/2014, 9:19 PM

Liczba odsłon: 3496

Google Chrome - druga z najczęściej wybieranych przeglądarek na świecie - ma pewną wadę, której skutki odczuwają zwłaszcza posiadacze laptopów. Może ona poważnie obciążyć zużycie baterii a nawet zmniejszyć wydajność komputera.

Jak donosi magazyn Forbes, problem polega na częstotliwości wzbudzania zegara systemowego. Chrome ustawia częstotliwość przerwania na 1,000 ms, podczas gdy standardowy interwał czasowy dla Windows powinien wynosić 15,625 ms. Oznacza to, że zamiast 64 wywołań na sekundę, procesor otrzymuje ich aż 1000. Według danych Microsoftu, częstotliwość taka zwiększa konsumpcję energii o 25%. W przypadku najnowszego Internet Explorera częstotliwość wyjściowa wynosi 15.625 ms i zwiększa się ona np. podczas oglądania filmów w YouTube czy wykonywaniu innych, złożonych aplikacji. Chrome utrzymuje wysoką częstotliwość od samego uruchomienia i nie zmniejsza jej w przypadku bezczynności.

Chrome. Źródło: Windows Phone Central

Większość użytkowników nigdy nie wyłącza przeglądarki, dlatego też zużycie baterii pozostaje tak wysokie. Warto też dodać, że problem nie dotyczy systemów Mac czy Linux, gdyż korzystają one z inaczej zaprojektowanej kontroli częstotliwości wywołań. Błąd ten jest znany już od 2010 r., jednak do tej pory Google nie wypuściło odpowiedniej poprawki. Po ukazaniu się artykułu w Forbes producent ogłosił jednak, że pracuje nad zażegnaniem problemu.

Użytkownicy Google Chrome (ale nie tylko) mogą sprawdzić, w jakiej częstotliwości pracuje ich zegar systemowy. Umożliwia to narzędzie ClockRes v2.0, dostępne do pobrania ze strony Microsoftu. Teraz pozostaje tylko czekać, aż Google znajdzie rozwiązanie buga, co powinno nastąpić niebawem.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia