Bill Stasior, do tej pory VP Siri w Apple, dołącza do grupy AI w Microsoft i będzie odpowiadał przed CTO, Kevinem Scottem. Informacja została już potwierdzona przez Microsoft, jednak nie wspomniano, jakoby Stasior miał pracować nad Cortaną. Z oficjalnego komunikatu wynika, że będzie on pracował, by pomóc wyregulować strategie technologiczne w firmie.
Bill Stasior dołączył do Apple w 2011 roku (niektóre źródła mówią o 2012), zaledwie kilka tygodni przed tym, jak jego zwierzchnik, Scott Forstall, został zwolniony przez Tima Cooka za odmowę przeprosin za słabą jakość Apple Maps. Po odejściu Forstalla Apple po cichu zaprzestało prac nad rozwojem Siri w jakikolwiek sensowny sposób. Złośliwi mówią, że jego następca, Eddy Cue, był tak odklejony, że na spotkaniach Siri można było zasnąć. Cuego w końcu zastąpił Craig Federighi, osoba bardziej techniczna i uważna.
Tak czy inaczej przyjmuje się, że w czasie gdy Stasior współtworzył zespół Siri, rozwój asystentki nabrał ogromnego rozpędu, jednak nigdy nie wydobyto jej prawdziwego potencjału. W międzyczasie asystentem numer jeden został ten od Google, choć niedawno ich udziały się wyrównały. Nie jest jasne, czy powodem odejścia Stasiora było wygaszenie batalii między asystentami, jednak na razie pewne jest, że nie będzie on maczał palców w rozwoju Cortany. Stasior przestał zajmować się Siri w grudniu 2018 roku, a w Apple pozostawał do maja. Jego dotychczasowe zadania przejął były lider z Google, John Giannandrea.
Jako CVP technologii Bill Stasior będzie kierował grupą zajmującą się sztuczną inteligencją. Nie jest to specjalnym zaskoczeniem, zwłaszcza że AI jest jednym z priorytetów Microsoftu.
341f31d.png)