Po raz pierwszy o hybrydzie Asusa zrobiło się głośno na początku tego roku. Asus Transformer Book Duet TD300 nie tylko łączy cechy mocnego laptopa z tabletem. To również dziecko koncepcji dual-OS, która ma szansę stać się w przyszłości obowiązującym standardem.
Początkowo mówiło się o premierze hybrydy w drugim kwartale 2014 r. W lutym pojawiły się pogłoski, jakoby urządzenie miało nigdy nie wyjść z fazy prototypu, a Google ucinało plany wydawnicze Asusa. Teraz pogłoski zostały potwierdzone przez dwa źródła. TD300, który łączy w sobie Windows 8.1 i Androida, mógłby stanowić zagrożenie dla Google. Mimo wszystko - jak podają źródła - Asus zdecydował się na wypuszczenie TD300, mimo presji ze strony producenta Androida. Tym samym Windows 8.1 mógłby odcinać kolejne kupony na rynku hybryd.
Czy Google postępuje korzystnie, blokując wydanie Transformera? Rzućmy okiem na parametry: 13,3-calowy ekran dotykowy IPS ze wsparciem dla Full HD, procesor Intel Core i7, 4 GB RAM, dysk SSD o pojemności 128 GB (w trybie tabletowym), 1 TB HDD po zadokowaniu do klawiatury, Windows 8.1 i Android 4.2.2 na pokładzie. Przełączenie między systemami zajmuje 8 sekund i odbywa się za pomocą specjalnego przycisku. Zasilanie bateryjne ma wystarczyć na 5 godzin pracy z Windowsem lub 6 godzin z Androidem. Osiągi ASUSa robią wrażenie. Pytanie, czy Android jest w stanie je w pełni wykorzystać? Czy może lepiej sprawuje się w urządzeniach budżetowych? Tak czy inaczej Microsoft nie zgłosił żadnych obiekcji co do dwusystemowej natury TD300.
Producenci hybryd Android-Windows zostali postawieni pod ścianą. Może to być ciosem dla Intela, który pracuje nad procesorami, dedykowanymi obu systemom. Czy idea dual-OS ma szanse przetrwania, czy wręcz jest nieuchronna? Naszym zdaniem ujednolicenie architektury urządzeń i możliwość porównania wielu systemów byłaby dobrym rozwiązaniem. Tylko co na to twórcy oprogramowania?
341f31d.png)